niedziela, 31 marca 2013


Idee rozumu po dekonstrukcji mają rację bytu i zastosowanie regulatywne do "... skierowania intelektu ku pewnemu celowi, z uwagi na który wytyczne wszystkich prawideł zbiegają się w jednym punkcie. Choć jest on tylko ideą (focus imaginarius), tj. punktem, z którego nie tylko wychodzą w rzeczywistości pojęcia intelektu, gdyż leży on całkowicie poza granicami możliwego doświadczenia, to służy mimo to do tego, by im nadać największą jedność obok największego zasięgu."
I. Kant, Krytyka czystego rozumu, tłum. R. Ingarden, PWN, Warszawa 1986, t. II, s.385

Czy człowieczeństwo, możliwość dyskursu i przyjemności z tego płynącej można bez wahania poświęcić dla prawdy, jeśli ona w ogóle istnieje? Nawet, jeśli istnieje, to czy jej znajomość nie zliwiduje naszej wolności?

piątek, 29 marca 2013


Katerina Belkina, Hieroglyph, 2008, 250 x 250

środa, 27 marca 2013


Turing: ... jeśli maszyna na być nieomylna, to nie może być również inteligentna.

wtorek, 26 marca 2013


House of Cards, reżyseria Beau Willimon  

"Dosłownie miliony mężczyzn prowadziło swoje przyjaciółki i żony (nie mówiąc już o alfonsach), którzy wysyłali tam na naukę prostytutki), żeby pokazać im, do czego zdolna jest kobieta, które  n a p r a w d ę  chce sprawić przyjemność ukochanemu. Ten wychowawczy walor Głębokiego gardła stanowi chyba główny powód szerokiego zasięgu i olbrzymiej popularności filmu zarówno wśród mężczyzn, jak i kobiet.
Oczywiście, gdyby oglądająca film kobieta pragnęła wczuć się w położenie aktorki, dostrzegłaby ból i upokorzenie, a także grożące jej niebezpieczeństwo, jednakże uśmiechnięta, zadowolona twarz na ekranie przeszkadzała w osiągnięciu pełnej empatii z Lindą. R o b i  t o,  n a   c o   m a   o c h o t ę. Nikt jej przecież do tego nie zmusza. Widzisz jak się uśmiecha? Widzisz, jaką przyjemność ma z tego   p r a w d z i w a   k o b i e t a?"
Prawdziwa Linda Lovelace, Gloria Steinem, przekład Julita Wroniak

poniedziałek, 25 marca 2013


piszmy same siebie

sobota, 23 marca 2013


niektóre słowa nie są obliczalne

czwartek, 21 marca 2013

wtorek, 19 marca 2013


piesek przydrożny

poniedziałek, 18 marca 2013

niedziela, 17 marca 2013

sobota, 16 marca 2013

piątek, 15 marca 2013


puste, bo do połowy pełne, brzydkie, bo piękne, piękne, bo brzydkie, źródłowe bo usypiające, głuche bo słyszy, ślepe bo widzi, ciemne, bo jasne, wykluczone, bo wydobyte, duma bo wstyd, zysk i strata, światło i cień ...

czwartek, 14 marca 2013

środa, 13 marca 2013


Anestezja, portret

wtorek, 12 marca 2013


konie wio!

sobota, 9 marca 2013


"Środkiem, jakim posługuje się przyroda w tym celu, ażeby mogły się rozwinąć wszystkie dane przez nią ludzkości zadatki, jest ich antagonizm w społeczeństwie, który staje się w ostatecznej instancji przyczyną prawidłowego porządku społecznego. Przez antagonizm rozumiem tutaj aspołeczną towarzyskość ludzi (die ungesellige Geselligkeit der Menschen), tzn. cechującą ich skłonność do życia społecznego, łączącą się jednak z powszechnym oporem, który wciąż grozi rozbiciem społeczeństwa. Jest oczywiste, że zadatki tego leżą w naturze ludzkiej. [...] gnany ambicją, żądzą władzy lub bogactwa, dąży do zdobycia sobie pozycji wśród bliźnich, których nie może znieść, ale bez których nie może się też obyć [...]"
Immanuel Kant, Pomysły do ujęcia historii powszechnej w aspekcie światowym, tłum. I. Krońska, w: Tadeusz Kroński, Kant, Warszawa 1966, s. 178-179.

piątek, 8 marca 2013


Animosiae Vulgaris

czwartek, 7 marca 2013


Nocny obserwator na Wyspie św. Ludwika naprzeciw pałacu Lambert, powstrzymuje dziewczynę przed utopienim jej nowo narodzonego dziecka: "Co chcesz zrobić moja droga!". Frontyspis IV części Nocy paryskich, miedz. Binet - Nocny obserwator...   

"Projekt regulaminu dla dziewcząt publicznych w związku z ustanowieniem pod opieką Rządu instytucji Partenionów*

Artykuł pierwszy

Należy wybrać jeden lub kilka domów, wygodnych i niezbyt okazałych, do których dzisiejsze dziewczęta publiczne, w każdym wieku, będą musiały się udać pod groźbą kary cielesnej. Na tych, którzy by im wciąż dawali mieszkanie, nałoży się wysoką grzywnę, nie bacząć w żadnej mierze na racje, jakie by przedkładali, żeby się usprawiedliwić. Ten, który na nich doniesie, kimkolwiek będzie, zostanie nagrodzony połową grzywny, a otrzyma ją zaraz po udowodnieniu winy.

II

Należy odróżnić od dziewcząt upadłych te, które są utrzymywane przez jednego mężczyznę: tolerowanie ich wydaje się konieczne, bo inaczej to byłby zamach na wolność obywateli. Wszelako najmniejszy wybryk tych dziewcząŧ będzie surowo karany na mężczyznach, one zaś zostaną doprowadzone do Partenionu. Dziewczęta na utrzymaniu będą przez to zmuszane do większej przyzwoitości, albowiem zostaną zatrzymane na pierwszą skargę, jaką się na nie złoży. [...]

*Conclave virginium lub puellarum. Użycie tego słowa wyda się może niewłaściwe; ale te, które wyrażałyby rzecz lepiej - lupanar Rzymian i b... Francuzów, mogłoby urazić deliaktne uszy."
Nicolas Edme Retif de la Bretonne, Pornograf, fragment, przełożył Andrzej Siemek, Literatura na świecie 309-210, s. 221

Burdelologia moralisty-fetyszysty. Kobieca seksualność jest tu podnietą dla cnót obywatelskich.

wtorek, 5 marca 2013


Po kopulacji każde zwierzę jest smutne, mawiali starożytni Rzymianie. [...] Ten aforyzm ma co najmniej cztery interpretacje:
1) Rzymianie nie uważali kobiety   n a w e t   za zwierzę;
2)Rzymianie uważali kobietę za zwierzę, ale spółkowali z nią w taki sposób, że rzeczywiście stawała się smutna (Swetoniusz na przykład opowiada, że ponieważ prawo zabraniało karać dziewice śmiercią przez uduszenie, kat gwałcił je przed straceniem - jak tu nie być smutną?);
3) Rzymianie nie uważali kobiety za zwierzę, zakładając, że jest nim tylko mężczyzna; za tak szlachetny pogąd Rzymianom można by wiele wybaczyć - oczywiście oprócz tego dziwactwa z dziewicami i duszeniem;
4) Rzymianie nie mieli skłonności do kobiet, ani do metafor, żywili ją za to bydła domowego i drobiu, które nie podzielały tego pociągu i nie umiały ukrywać swoich uczuć.
Wiktor Pielewin. Święta księga wilkołaka, Wydawnictwo W.A.B. 2006, przekład Ewa Rojewska-Olejarczuk, s. 131

sobota, 2 marca 2013

piątek, 1 marca 2013


Trzynaste piętro, reż. Josef Rusnak, 1999