środa, 12 grudnia 2012


Cosmopolis, reżyseria David Cronenberg

- Zastanówmy się nad sztuką zarabiania pieniędzy. Grecy określają ją jako chrematisticos, ale nie trzymajmy się definicji. Zaadaptujmy ją do obecnej sytuacji, bo pieniądz przeszedł przemianę. Bogactwo stało się dobrem samym w sobie. Zatraciło swoją różnorodność. Pieniądz utracił zdolność narracji, tak jak kiedyś malarstwo. Zaczął przemawiać sam do siebie.

Ten wóz jest cudowny. Lśnienie ekranów... Uwielbiam ekrany. To blask cyberkapitalizmu, promienny i uwodzicielski. Nie potrafię go pojąć. Zatrzymuje się choć na chwilę? Zwalnia? Oczywiście, że nie, bo niby dlaczego. To fantastyczne! Wiesz jaka robię się bezwstydna w obliczu jakiejś idei, a tu celem jest czas, dążenie ku przyszłości. Spójrz na rosnące cyfry. Pieniądz to czas. Dawniej było odwrotnie. Czas przyspieszał rozwój kapitalizmu. Ludzie myśleli o wieczności i skupiali się na godzinach. Policzalnych roboczogodzinach, zwiększając efektywność pracy. To cyberkapitalizm tworzy przyszłość.

Czym jest nanosekunda?

- Dziesięć do potęgi minus dziewiątej, czyli jedna miliardowa sekundy.
- Nic z tego nie rozumiem. Musimy być bardzo wnikliwi przy doborze jednostek opisujących świat.
- Jest też zeptosekunda.
- Cieszę się.
- Joktosekunda, jedna kwadrylionowa sekundy.
- Czas to domena korporacji. Podlega regułom wolnego rynku. Coraz trudniej znaleźć teraźniejszość. Wyrugowano ją tworząc miejsce przyszłym niekontrolowanym rynkom i potencjałowi inwestycyjnemu. Przyszłość stała się natarczywa. Dlatego coś się wkrótce wydarzy. Może już dziś. Żeby skorygować przyspieszenie czasu i przywrócić porządek naturalny.

Zrozum. Im bardziej idea jest wizjonerska, tym więcej pozostaje odrzuconych. Wizje bogactwa i rozwoju technologii wywołują protesty. Siła cyberkapitalizmu zepchnie ludzi do rynsztoka na pewną śmierć. Na czym polega wada racjonalizmu?
- Na czym?
- Nie dostrzega, że budowane systemy kryją zgrozę i śmierć. To jest protest przeciwko przyszłości. Nie chcą jej nadejścia. Pragną, żeby nie ogarnęła teraźniejszości. Przyszłość zapewnia trwałość i niezmienność. Jesteśmy w niej wysocy i szczęśliwi. Dlatego tak nas zwodzi. Nigdy nie spełni naszych pragnień. A gdyby się dowiedzieli, że siedzi tu szef Acer Capital? Wiesz co zawsze mówili anarchiści?
- Tak.
- Powiedz.
- Pragnienie niszczenia zawiera moc twórczą.
- To też cecha myśli kapitalistycznej. Przymus niszczenia. Trzeba eliminować stary przemysł i zdobywać siłą nowe rynki, a stare wykorzystywać od nowa. Niszcz przeszłość, twórz przyszłość.

- Na tym polega potęga geniuszu. Zmienia on zasady swego otoczenia. Czemu technologia stanowi podstawę cywilizacji? Bo pomaga nam wpłynąć na nasz los. Nie potrzebujemy boga, cudów ani lotu trzmiela, ale jednocześnie jest chwiejna i niezdecydowana. Zawiera alternatywę.
- Mówisz, że przyszłość jest niecierpliwa. Naciska na nas.
- To była teoria. Jestem twoim szefem teorii i tym się zajmuję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz