środa, 5 czerwca 2013


"... oświecenie reprezentuje sobą, jeśli tak można powiedzieć, pewien utopijny praobraz – epistemologiczną pokojową idyllę, piękną i akademicką wizję: swobodny dialog bezinteresownie zainteresowanych w poznaniu. W nakierowanym na prawdę dialogu rządzonym prawami rozumu spotykają się tutaj nieuprzedzone jednostki, nie będące niewolnikami własnej świadomości i nie krępowane więzami społecznymi. [...]

Pewna akademicka idylla, jak się rzekło; rzeczywistość wygląda inaczej. W konfrontacji oświecenia z wcześniejszymi formami świadomości chodzi o wszystko, tylko nie o prawdę: o wielkomocarstwową pozycję, o klasowe interesy, pozycję doktrynnalną, o pragnienia, namiętności i obronę „tożsamości”. Te motywy przeformułowują oświeceniowy dialog tak mocno, że byłoby bardziej adekwatne mówienie o świadomościowej wojnie niż o pokojowym dialogu. Jest to sytuacja, w której przeciwnicy bynajmniej nie stoją naprzeciw siebie w warunkach wcześniej zawartego układu pokojowego – raczej w postawie zwalczającej i wyniszczającej się konkurencji; i nie są wolni od sił, które pozwalają im świadomym ja na mówienie tego, a nie innego."
Peter Sloterdijk, Krytyka cynicznego rozumu"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz