poniedziałek, 25 kwietnia 2011
Nauczyłem się rozróżniać trzy typy temperamentów moich kolegów. Przede wszystkim byli tacy, którzy, nawet jeśli starali się to ukryć, zabijali z rozkoszą; opowiadałem już o nich, to kryminaliści, którzy odnaleźli swą prawdziwą naturę dzięki wojnie. Następnie byli tacy, którzy czuli wstręt, ale zabijali z poczucia obowiązku, starali się pokonać własną odrazę, z miłości do rozkazu. Wreszcie i tacy, którzy traktowali Żydów jak zwierzęta i zabijali ich tak, jak rzeźnicy zabijają krowy, z przyjemnością albo przykrością, zależnie od humoru czy samopoczucia.
Jonathan Littell, "Łaskawe"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz