piątek, 17 lutego 2012
Z książkowych opisów trąby morskiej wynika, że jest to krótko żyjące drzewo. Chmura wiruje ku dołowi i wysuwa swój rdzeń w kierunku morza, niczym ssącą paszczę. Leżące w górze morze wiruje ku górze, wysuwając rdzeń swego wiru w kierunku chmury. Końce się stykają i woda porwana do góry w morskim wirze przechodzi do wirującej chmury i przez nią przenika, niejako jej zaprzeczając...
W idealnej trąbie morskiej woda nie tylko wiruje ku górze, przenikając na wskroś wir z chmur, ale i chmura wiruje w dół, przeszywając wir morski ...
Idealna trąba morska nie jest jeszcze skończona. Górna połowa musi się rozłożyć jak wachlarz, przy czym rozkłada się we wszystkie strony jak kielich kwiatu; sam kielich nie pozostaje pustym, kwiat przypomina zatem chryzantemę. Jednocześnie dolna połowa rozkłada się w ten sam sposób, tak że dwie chryzantemy stykają się dnami koszyczków...
To siła, która wywraca się na nice. Taki jest prawdziwy akord siły, z którego pochodzą wszystkie pozostałe, akord, który czujemy we wszystkim, czego doświadczamy, w nas samych i w naszym gwiaździstym świecie...
Allen Upward, "The New World"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz