poniedziałek, 26 grudnia 2011
Primo Levi wyznawał „pochwałę nieczystości” — w tym, co wymieszane, niejednoznaczne, różnorodne widział zmianę oraz przejaw życia. Przerażał go monolit postulowanej przez faszystów nieskazitelnej cnoty i jednolitego społeczeństwa. Jeśli zatem był moralistą, to jako etyk łączył stanowczość w fundamentalnych sprawach z rezerwą w ferowaniu pozornie łatwych wyroków.
jeśli tego chcesz
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz