niedziela, 31 marca 2013


Idee rozumu po dekonstrukcji mają rację bytu i zastosowanie regulatywne do "... skierowania intelektu ku pewnemu celowi, z uwagi na który wytyczne wszystkich prawideł zbiegają się w jednym punkcie. Choć jest on tylko ideą (focus imaginarius), tj. punktem, z którego nie tylko wychodzą w rzeczywistości pojęcia intelektu, gdyż leży on całkowicie poza granicami możliwego doświadczenia, to służy mimo to do tego, by im nadać największą jedność obok największego zasięgu."
I. Kant, Krytyka czystego rozumu, tłum. R. Ingarden, PWN, Warszawa 1986, t. II, s.385

Czy człowieczeństwo, możliwość dyskursu i przyjemności z tego płynącej można bez wahania poświęcić dla prawdy, jeśli ona w ogóle istnieje? Nawet, jeśli istnieje, to czy jej znajomość nie zliwiduje naszej wolności?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz