ani piękna ani klątwy
ani twarzy ani ptaka.
[...]
Ani zapachu winogradu, który rano dochodził w słońcu rozwieszony
w kosmatych festonach a słodki jak zew fujarki...
Ani płaczu niemowlęcia
ani jęku kobiety
ani ręki ani kamienia
ani śmierci ani głosu.
Aleksander Wat, Dytyramb
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz